poniedziałek, 30 lipca 2012

Z małżeńskiej alkowy...





Biszkopt kakaowy z masą czekoladową i wiśniami

2 komentarze:

  1. oooooo :OOO szok!!! Dorotko przzeszłaś samą siebie :D heheheh takiego tortu jeszcze nie widziałąm :D hehehe ale mi się mordka cieszy hehhe ::DD

    OdpowiedzUsuń
  2. Aniu to już było dawno temu :DD Miałam kupę śmiechu przy tym torcie :D Zamówiła żona mężowi na urodziny.
    A nikt chyba takich nie wstawia na swoje blogi, bo wiesz...nasze moherki by nas...

    OdpowiedzUsuń

Anioł i diabeł